Wczoraj, w ramach zajęć dodatkowych, udałem się z uczniami celem doskonalenia niektórych elementów technik przetrwania. Naczelnym tematem było przygotowywanie drewna na opał, rozpalenie w warunkach zimowych ogniska oraz przygotowanie ciepłego posiłku jednodaniowego.
Ze swej strony wziąłem kociołek, warzywną mieszankę chińską, olej, podstawowe przyprawy.
Uczniowie zabrali ze sobą kiełbaski, zupki chińskie i różnorodne pieczywo. Główny wkład do garnka stanowiła, pokrojona przez młodych adeptów sztuki przetrwania, kiełbaska, która po podsmażeniu na oleju została uzupełniona o warzywną mieszankę chińską. W dalszej kolejności dodaliśmy nieco wody, przyprawy z zupek chińskich oraz przyprawy "5 smaków". Po podgotowaniu produktów, dodaliśmy makaron z kilku zupek i podlaliśmy wodą. Całość dochodziła pod przykryciem na lekkim ogniu. Dania wystarczyło dla wszystkich (7 osób) i okazało się niezwykle sycące.
Kolejne ćwiczenia terenowe - za dwa tygodnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz